Rolnicy, również z okolic Sandomierza, znowu wyjadą na drogi. Będą domagać się uszczelnienia granic i ograniczenia zielonej transformacji w rolnictwie. Najbliższy protest, inicjujący całą serię takich akcji, odbędzie się w tę sobotę, 27 kwietnia. Jego organizatorzy twierdzą, że nie będą utrudniać nikomu życia.