[ZT]127718[/ZT]
Wczoraj przed południem w miejscowości Bogoria w powiecie staszowskim na ul. Sandomierskiej policjanci zmierzyli prędkość jadącego pojazdu marki Hyundai. Okazało się, że siedzący za kierownicą mężczyzna rozpędził auto do prędkości 132km/h, w miejscu gdzie obowiązuję ograniczenie do 50 km/h.
– W związku z popełnionym wykroczeniem funkcjonariusze dali kierującemu sygnał do zatrzymania. Ten Jednak zignorował polecenie, przyspieszył i zaczął uciekać. Mundurowi ruszyli w pościg za oddalającym się pojazdem. Mimo podawanych sygnałów świetlnych i dźwiękowych uciekinier w dalszym ciągu nie zatrzymywał się. Finał tej interwencji rozegrał się na terenie jednej z posesji w tej samej gminie, gdzie zauważony został zatrzymywany do kontroli pojazd. Wśród znajdujących się pod ujawnionym adresem osób, policjanci rozpoznali kierującego hyundaiem. 37- latek przyznał się do jazdy i ucieczki, tłumacząc swoje zachowanie brakiem uprawnień do kierowania - informuje Joanna Szczepaniak, oficer prasowa staszowskiej policji.
Mężczyźnie przyjdzie teraz odpowiedzieć przed sądem. Zgodnie z kodeksem karnym grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
.13:06, 23.04.2024
0 0
Lepszy sort
Mamuśki takiego sortu odbierają co tylko możliwe dzieciom z niepełnosprawnoscią aby dać swojemu bąbelkowi. Lepszy sort uważa , że słabsze dzieci mają w....dalać z przestrzeni publicznej. 13:06, 23.04.2024