66-latek z gminy Iwaniska zawiadomił służby o zdarzeniu, które nie miało miejsca. Mężczyzna, krótko przed godziną 19 w środę zadzwonił na numer 112 informując, że skradziono mu samochód. Okazało się, że auto pozostawił w miejscu pracy, a do domu odwieźli go znajomi, bo był nietrzeźwy.